„Faszyzm też czynił dobre rzeczy”. Słyszymy to często, głównie w tym okresie, ale wiele biznesów prowadzonych przez Czy Benito Mussolini naprawdę istniał?
Historyk próbował odpowiedzieć na to pytanie Franciszek Filipktóry swoją wymownie zatytułowaną książką – Mussolini też robił dobre rzeczy. Bzdury krążące o faszyzmieopublikowany przez drukowane Boringhieriz przedmową Carlo Greppi – zaprzeczyła najczęstszym stereotypom o okresie faszystowskim.
Od tego czasu minęło prawie 78 lat 25 kwietnia 1945 r Oto kilka dobrych stron o faszyzmie…Których jednak faszyzm nie zrealizował!
- MUSSOLINI DAŁ LUDZIOM DOMY
Często mówi się, że faszystowski rząd wymyślił zakwaterowanie publiczneto znaczy te domy, które państwo daje obywatelom przez pobieranie czynszów po niskich cenach i subsydiowanie w zależności od dochodów i liczby członków rodziny.
W rzeczywistości mieszkalnictwo socjalne było zachęcane przez reżim, ale prawo, które dało początek organowi mieszkalnictwa socjalnego zatwierdzony w 1903 r na wniosek zastępcy Prawicy Historycznej (tzw. właśnie po to, by wyraźnie odróżnić prawicę totalitarną) Luigi Luzzati.
Faszyzm objął władzę dopiero w 1922 r (zaledwie trzy lata po urodzeniu w Mediolanie), więc nie miał ojcostwa.
- USTANOWIONE EMERYTURY FASZYZMU
Jest to bardzo popularne w postach i zdjęciach krążących w mediach społecznościowych, ale nadal jest to oszustwo.
We Włoszech ubezpieczenie społeczne narodziło się wraz z tzw „Krajowy Fundusz Rewalidacji Pracowniczych i Emerytur”przyjęty w 1898 roku. Było to ubezpieczenie dobrowolne, uzupełnione składką motywacyjną państwa i przedsiębiorców. Jednak w 1919 r. Po Wielka wojna, to ubezpieczenie stało się obowiązkowe. A Mussolini był jeszcze daleko od marszu na Rzym.
- „Kiedy on tam był, pociągi przyjeżdżały punktualnie”
Popularne powiedzenie, ale nie do końca odzwierciedlające rzeczywistość historyczną.
Mussolini próbował zreformować lokalny system kolejowy, ale w obliczu wielkich (zwłaszcza ekonomicznych) trudności reżim zdecydował się na prostsze rozwiązanie: uniemożliwić omawianie niedogodności.
W rzeczywistości za pomocą „Praw faszystowskich” faszyzm zakazał prasie i innym organom informacyjnym rozpowszechniania wiadomości o opóźnieniach lub różnych nieprzysługach. Takie wiadomości zostałyby uznane za „szkodliwe dla włoskiego honoru”, a zatem powinny cenzurowane.
Opóźnienia (a także kradzieże i inne przestępstwa) trwały również w Ventennio, ale nie mogliśmy o nich mówić.
- RASISTYCZNY FASZYZM TYLKO DLA SOJUSZU Z NAZIZMEM
Czasami dzieło faszyzmu zostaje rozgrzeszone przez twierdzenie, że jedynym wielkim błędem Mussoliniego był jego sojusz z Hitlerem, który zmusił go do uchwalenia Prawa rasowe z 1938 roku.
W rzeczywistości jednak rasizm był nieodłącznym elementem ideologii faszystowskiej. W rzeczywistości reżim promował badania „naukowe” w celu wykazania wyższości niektórych grup etnicznych nad innymi (np. „Manifest rasy”).
Co więcej, pierwszymi prawami rasowymi (lub rasistowskimi) nie były niesławne prawa z 1938 roku, ale te uchwalone w celu ustanowienia „biologicznych” stosunków z mężczyzn i kobiet z kolonii afrykańskich – uważany za gorszy – po podboju Etiopii i Erytrei.
ŹRÓDŁA: Francesco Filippi, Mussolini też robił dobre rzeczy. Bzdury krążące o faszyzmie, Bollati Boringhieri; Emilio Gentile: Faszyzm. historia i interpretacjaWydawnictwo Laterza